Świadomość ciała– dodatek do szkolenia zarządzanie stresem
W tym wpisie pragniemy zwrócić Twoją uwagę na związki występujące pomiędzy sferą emocjonalną (psyche) i fizyczną (soma). Zapewne nieraz słyszałeś o chorobach psychosomatycznych, ale może nie zastanawiałeś się, dlaczego tak się nazywają. Ken Wilber, znakomity filozof i psycholog, ostrzega, że rozdział na sfery emocjonalną, umysłową i cielesną jest co prawda, głęboko zakorzeniony w naszej nieświadomości, ale zupełnie sztuczny. Ewidentne jest, że większość z nas nie uważa swojego ciała za podmiot swego „ja”. Mówimy: dbam o moje ciało, odżywiam je, utrzymuję w czystości itd. Pomiędzy nami a ciałem powstaje granica. W naszym mniemaniu, ciało jest często tylko (mniej lub bardziej posłusznym) narzędziem rozumu. A to oznacza niedocenianie integracji ciała i emocji oraz ich wzajemnego wpływu na siebie. Jest to jeden z podstawowych błędów w naszym typowym podejściu do siebie samych i zarządzaniu stresem. Powoduje niezrozumienie procesów, które są nierozerwalnie ze sobą połączone i wpływają na sposób radzenia sobie ze stresem i napięciem emocjonalnym.