Świadomość ciała– dodatek do szkolenia zarządzanie stresem
W tym wpisie pragniemy zwrócić Twoją uwagę na związki występujące pomiędzy sferą emocjonalną (psyche) i fizyczną (soma). Zapewne nieraz słyszałeś o chorobach psychosomatycznych, ale może nie zastanawiałeś się, dlaczego tak się nazywają. Ken Wilber, znakomity filozof i psycholog, ostrzega, że rozdział na sfery emocjonalną, umysłową i cielesną jest co prawda, głęboko zakorzeniony w naszej nieświadomości, ale zupełnie sztuczny. Ewidentne jest, że większość z nas nie uważa swojego ciała za podmiot swego „ja”. Mówimy: dbam o moje ciało, odżywiam je, utrzymuję w czystości itd. Pomiędzy nami a ciałem powstaje granica. W naszym mniemaniu, ciało jest często tylko (mniej lub bardziej posłusznym) narzędziem rozumu. A to oznacza niedocenianie integracji ciała i emocji oraz ich wzajemnego wpływu na siebie. Jest to jeden z podstawowych błędów w naszym typowym podejściu do siebie samych i zarządzaniu stresem. Powoduje niezrozumienie procesów, które są nierozerwalnie ze sobą połączone i wpływają na sposób radzenia sobie ze stresem i napięciem emocjonalnym.
Co dzieje się z Twoim ciałem, kiedy panicznie się boisz lub silnie stresujesz?
Czy pojawia się napięcie mięśni, uczucie nóg z waty, oblewa Cię pot, kurczy się żołądek, serce bije szybciej? Czy, kiedy jesteś w stresie, Twoje ciało jest rozluźnione, czy wręcz przeciwnie: pojawia się napięcie mięśni karku i wstrzymujesz oddech? Za każdym razem, kiedy doświadczasz emocji i uczuć, w ten proces zaangażowane jest Twoje ciało. Jest ono również pewnego rodzaju zbiornikiem tłumionych emocji i uczuć, mają one bowiem tendencję do „odkładania” się w ciele. Bardzo wielu uczestników szkolenia zarządzanie stresem nie zauważa tego faktu.
Emocje a dolegliwości fizyczne.
Wiele autorytetów z dziedziny medycyny, fizyki i biochemii jest zgodnych co do tego, że z konkretnymi emocjami wiążą się określone zaburzenia fizyczne. W trakcie powstania silnej emocji pojawiają się w ciele określone blokady. Dzieje się tak najprawdopodobniej na skutek podświadomego zaciskania pewnych partii ciała i zablokowania przepływu środków odżywczych zawartych we krwi. Kiedy powstaje blokada i substancje odżywcze, czyli energia dla ciała, nie przepływa w wystarczającej ilości, dany narząd albo część ciała są podatne na chorobę. Ryzyko zapadnięcia na określoną chorobę dodatkowo podwyższa się, jeśli konkretne blokady pokrywają się z tendencjami genetycznymi organizmu.
Nasze predyspozycje genetyczne, środowisko społeczne i geograficzne, sposób odżywiania się oraz emocje – wszystkie te czynniki mają duże znaczenie dla rozwoju psychofizycznego. Poczucie ciała jako bytu odrębnego w stosunku do „ja” powoduje utratę kontaktu człowieka ze swoją cielesnością. W miejsce troskliwej uwagi i dbałości jako elementy codziennej relacji ze swoim ciałem wprowadzamy brak odczuwania, katowanie siebie i wymuszanie określonych zachowań. W skrajnych, a zdumiewająco częstych przypadkach powstaje niechęć albo wręcz nienawiść do własnego ciała. Odrzucając swoją cielesność, odrzucamy zaś cząstkę siebie, która staje się zbiornikiem tłumionych uczuć i emocji.
Czy odkrywasz u siebie powiązania pomiędzy odczuwanymi dolegliwościami fizycznymi a emocjami i uczuciami, które identyfikujesz jako tłumione?
Jeśli tak, nie musisz poprzestać na takiej konkluzji. Wzajemne oddziaływanie emocji i ciała ma nie tylko charakter destrukcyjny, ale niesie też możliwość pozytywnego wykorzystania tego procesu przez jego odwrócenie. W wielu sytuacjach, pracując z ciałem, możemy bardzo intensywnie wpływać na swoje emocje. Istnieje cały szereg metod, które możesz zastosować samodzielnie, nie obawiając się, że wyrządzisz sobie krzywdę
Czynniki osobowościowe mają przeogromny wpływ na nasz stan fizyczny i na odwrót. Należy dostrzec te korelacje, aby móc wytyczyć sobie wieloaspektową drogę rozwoju.
Jesteśmy psychofizyczni, jesteśmy ciało-umysłem.
Nie ma granicy pomiędzy nami i ciałem, zatem warto pamiętać, że dbając o nie, dbamy o siebie (także w sensie osobowościowo-emocjonalnym). Pewne części ciała są nadmiernie rozwinięte bądź niedorozwinięte. Obszary przerośnięte (mięśnie, tkanka) z tendencją do kumulowania energii należy rozluźniać, na przykład masażami czy świadomym napinaniem mięśni. Niedorozwinięte mięśnie należy ćwiczyć, tak aby je wzmocnić. W każdej sytuacji dobrze dobrany wysiłek fizyczny plus proste techniki oddechowa działają cuda.
Połączenie pracy rozwojowej na płaszczyźnie intelektualnej, emocjonalnej i fizycznej przyniesie zdumiewające rezultaty. Opieka to ćwiczenia fizyczne, to odpoczynek, to odpowiedni pokarm. Wybierz mądrze najlepsze indywidualne rozwiązania, nie zostawiając ich przypadkowi.
Zapraszamy na szkolenie : ZARZĄDZANIE STRESEM
8,154 total views, 1 views today