Spektrum świadomości niezbędne do Work – Life Balance
Zdajemy sobie sprawę, że zagadnienie, które poruszamy w tym wpisie nie jest ani proste, ani przystępne w zrozumieniu. Aby zrozumieć różnorodność naszych ograniczeń w życiu zawodowym i osobistym podejmujemy jednak te próbę. Na szkoleniach Work – Life Balance czerpiemy z Wilbera pełnymi garściami w znacznie przystępniejszej formie ale dziś tylko dla wytrwałych:
Spektrum świadomości według Kena Wilbera
( na podstawie: “9 milowych kroków …” Słowikowski/Curlej )
Istnieje wiele teorii ludzkiej świadomości. Żadna z nich nie ma jednak tak kompleksowego charakteru jak koncepcja Wilbera. Ten wybitny badacz twierdzi, że ewolucja dąży do coraz większej głębi, czyli do coraz wyższego poziomu świadomości. Jego szczeble na „drabinie rozwoju” (od tej pory będziemy używali tego pojęcia dla określenia wilberowskich stopni rozwoju) zestawimy z czterema poziomami rozwoju świadomości według systemu SMART9. Obrazując to na układzie współrzędnych: poziomej OX i pionowej OY – niezależnie od stopnia, na którym znajdujemy się na skali OY (szczebel na drabinie rozwoju), można przemieszczać się na skali OX (poziomy wg. Smart9). Aby zaś model jeszcze bliżej opisywał rzeczywistość, dodajemy trzeci wymiar (oś OZ), czyli ogarnięcie czterech aspektów rozwoju: fizycznego, umysłowego, emocjonalnego, społecznego.
1. Poziom sensoryczny (czuciowo-fizyczny, „Ja” stopione ze światem materialno-ruchowym)
Poziom ten dotyczy najwcześniejszego okresu życia, obejmując doświadczenia okresu prenatalnego i okołoporodowego. Przez wiele lat nie doceniano wpływu doświadczeń tego czasu na nasz dalszy rozwój, tłumacząc, że mózg dziecka nie rejestruje wówczas doświadczeń, gdyż nie jest jeszcze do tego przygotowany. Jak bardzo mylili się zwolennicy takich tez, zostało wykazane choćby przez Perlsa, Lowena czy Grofa. W szczególności negatywne doświadczenia tego okresu mogą determinować całe dorosłe życie.
Ograniczymy się do podania jednego przykładu. Gdy dziecko przychodzi na świat z pępowiną owiniętą wokół szyi, doświadczenie duszenia się i zagrożenia życia powoduje, że od pierwszych miesięcy życia i przez całe jego trwanie pojawia się „nadprodukcja” zachowań agresywnych, mogących przeradzać się w psychozy. Jeżeli nie wykryjemy tego mechanizmu i nie odblokujemy przyczyn, nadpobudliwość i agresja będą występować przez cale życie, wywierając niszczycielski wpływ zarówno na sferę osobistą, jak i zawodową.
2. Poziom wyobrażeniowy (biocentryzm, narodziny „Ja” emocjonalnego)
Drugi poziom dotyczy pierwszych miesięcy i lat życia. Traumatyczne doświadczenia na tym etapie, takie jak rozdzielenie z matką lub ojcem albo sytuacje zagrożenia życia, mogą przynieść skutki w postaci trwałych zaburzeń ośrodka emocji, trudności w wyznaczaniu granic swojej osoby, potrzebę powierzenia się w opiekę, nieumiejętność budowy trwałych struktur życiowych. W takich sytuacjach niezbędne jest odblokowanie urazu i praca rozwojowa w zakresie budowania granic.
3. Poziom „myślenie symboliczno-koncepcyjne” (posługiwanie się symbolami i koncepcjami, narodziny „Ja” mentalnego)
Poziom ten dotyczy zwykle wczesnego i późnego dzieciństwa. Zdarzenia traumatyczne w tym okresie powodują blokadę wyrażania emocji. Takim doświadczeniem mógł być bardzo silny lęk wywołany jakimś zdarzeniem (zdarzeniami). Blokada odczuwania może nastąpić także pod wpływem osobowości rodziców, jeśli nie byli w stanie pokazać dziecku, jak w bezpieczny sposób doświadczać różnorodnych emocji i radzić sobie z nimi; na tym poziomie pojawia się właśnie problem DDA (dorosłych dzieci alkoholików).
W życiu dorosłym skutkuje to wypieraniem uczuć i emocji i może wywoływać silne nerwice (włącznie z lękowymi).
4. Poziom „myślenie zasada–rola” (zdolność tworzenia mentalnych zasad i ról)
To poziom, którego doświadczenia mogą przypadać na późne dzieciństwo i okres nastoletni, ale czasem przesuwają się też dalej. Na powstanie sytuacji kryzysowej bądź zbudowanie dobrych podstaw do dalszego rozwoju mają tu szczególny wpływ elementy procesu socjalizacji, czyli nauka zachowań w rodzinie i społeczeństwie. Na podstawie obserwacji otoczenia młody człowiek wykształca wzorce zachowań w poszczególnych sytuacjach. Rodzi się wizja życia i strategia rozwoju, zawężona zwykle do przejętych scenariuszy od osób, które były dla niego pozytywnymi lub negatywnymi „autorytetami”. I tak jako jedyne i niepodważalne mogą być przejęte wartości wyznawane przez rodziców, a wszelkie inne systemy wartości będą traktowane jako niezrozumiałe i obce. Szacunek dla okazywanej przez rodziców siły może spowodować potrzebę sprawowania kontroli. Rodzice o dużym stopniu nieprzystosowania społecznego nie będą w stanie nauczyć dziecka formułowania własnych opinii.
5. Poziom formalno-refleksyjny (dojrzałe ego, świadomość formalnooperacyjna: zdolność do uogólnień i tworzenia abstraktów)
Wejście na poziom ten zdarza się w różnym okresie życia, dlatego podawanie tu widełek wiekowych (jak czyni to Wilber) wydaje się nam pozbawione realizmu. Na tym etapie człowiek doświadcza zwykle kryzysu tożsamości. Schematy kierujące naszym życiem nie przystają do realiów. Skorupka zapożyczonych scenariuszy zaczyna ograniczać nasz rozwój.
Większość osób traktuje ten okres jako kryzysowy, gdyż charakterystycznymi jego przejawami są wypalenie zawodowe, brak energii, odczuwanie wewnętrznej pustki, zagubienie sensu życia czy różne przesilenia w związkach. Jest to trudny do pokonania szczebel drabiny rozwoju, gdyż zwykle zamiast wyciągania wniosków posuwających nas naprzód, wiele osób zatrzymuje się na nim, szukając jedynie sposobów uśmierzenia bólu (leki antydepresyjne, alkohol, narkotyki, pracoholizm itp)
6. Poziom „wizja–logika” (integracja ciała i umysłu)
Poziom szósty jest niejako przedłużeniem nierozwiązanych problemów z piątego, ale zawiera element przemiany kryzysu tożsamości w kierunku szukania sensu życia oraz takiej analizy i transformacji systemu wartości, która umożliwi funkcjonowanie zgodne z własnymi potrzebami i pragnieniami, ale także w poczuciu więzi z rzeczywistością. Owo poczucie więzi uzyskiwane jest także poprzez zintegrowanie ciała fizycznego z umysłem i odczuwanie ich jako jedność. Jest to szczebel, którego przekroczenie daje możliwość szukania najbardziej wartościowej, indywidualnej wizji życiowej i strategii jej realizacji.
7. Poziom nadpsychiczny (mistycyzm natury, chwilowe przekraczanie indywidualnego „Ja”)
To szczebel, na którym jednostka doznała przeżyć, zmuszających ją do konfrontacji z potrzebami emocjonalno-duchowymi. Mogły być to doświadczenia związane ze stanami medytacyjnymi, przebiegiem terapii (działania bioenergetyczne, oddechowe), różnymi formami jogi czy wschodnich sztuk koncentracji i walki. Bardzo często na tym etapie pojawia się wyraźny podział na życie codzienne i duchowe, prowadzący do pewnego rodzaju rozszczepienia jaźni. Mogą pojawić się tu też bardzo niepożądane „ucieczki” od życia w różne formy domorosłej duchowości oraz ekscentryczne praktyki. Zadaniem, czekającym nas na tym poziomie, jest znalezienie sensu duchowości i zrozumienie, że nie oddziela nas ona od życia, ale stanowi jego element, a ściślej mówiąc – jeden z wymiarów (ucieczka w duchowość).
8. Poziom subtelny
(rzeczywistość subtelna, wizje angeliczne i archetypowe)
Jest to poziom charakterystyczny dla osób, które doświadczają poczucia bycia cząstką większej całości. Poczucie to może wyrażać się w żywych związkach z konkretną religią, ale błędem byłoby kojarzenie tego poziomu z religijnością określonego wyznania. Obcy jest on fundamentalistycznym postawom czy powierzchownie praktykowanym najpopularniejszym nurtom religijnym. Oczywiście osobom wyznającym te religie nie można odmawiać przebywania na poziomie ósmym, ale chodzi tu raczej o stopień doświadczenia „wyższej rzeczywistości” niż wiarę w nią. Na poziomie subtelnym może znajdować się także osoba nie „wyznająca” żadnej religii lub stawiająca na równi wiele systemów religijnych i filozoficznych.
Założenia i wnioski wyciągnięte w modelu są wykorzystywane na nieomalże wszystkich naszych szkoleniach a szczególnie tych z grupy :
polecane linki:
www.integrallife.com
9,648 total views, 1 views today