Witam, mam na imię Ania…..

Witam. Mam na imię Anna. W kwietniu 2013 roku urodziłam pierwszego, długo wyczekiwanego syna Tadeusza. Po miesiącu od porodu zaczęłam tracić siłę w nogach i rękach. Przytulenie, czy noszenie na rękach Tadzia było niemożliwe. Wyjście na spacer również. Nie wspominając o innych, codziennych czynnościach. Lekarze podejrzewali SM. Zabrzmiało to jak wyrok. Przyszedł moment, kiedy na Tadeusza mogłam tylko popatrzeć. Ostatnie badanie potwierdziło podejrzenie rzadkiej choroby – zespołu Devica, w której własny układ odpornościowy atakuje rdzeń kręgowy i nerwy wzrokowe. Poród spowodował, że schorzenie uaktywniło się. „Dopadła mnie” choroba rzadka i nieuleczalna, w jeszcze rzadszej postaci, bo zaatakowała (na szczęście) jedynie rdzeń kręgowy. Do tej pory nie wynaleziono na nią leku. Marzę o tym, że kiedyś wrócą dni sprzed choroby. Póki co, pozostaje leczenie środkami, które przepisywane są na inne choroby. Ich minusem jest to, że bardzo obniżają odporność i nie są refundowane.

PROSZĘ O POMOC W WALCE Z CHOROBĄ

Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Kula, 2836 pomagacie mi Państwo w walce z chorobą.
Z góry dziękuję za okazane wsparcie.
Anna Kula

źródło: www.fundacjaavalon.pl

Drodzy Przyjaciele, już kolejny raz prosimy Was o wsparcie naszej dobrej znajomej, która walczy z ciężką chorobą. Anię poznaliśmy na jednym z naszych szkoleń i jest cudowną osobą i mamą.
TiM

Drodzy Przyjaciele, już kolejny raz prosimy Was o wsparcie naszej dobrej znajomej, która walczy z ciężką chorobą. Anię poznaliśmy na jednym z naszych szkoleń i jest cudowną osobą i mamą.

Posted by TimTraining.PL on 16 kwietnia 2015

 10,626 total views,  2 views today

(Visited 132 times, 1 visits today)