Wypijasz puszkę coli, czy soku z kartonu, to znaczy, że wlewasz w organizm ok. 7-9 łyżeczek cukru. Naukowcy z australijskiego University of New South Wales twierdzą, iż nadmiar cukru może być przyczyną poważnych kłopotów z pamięcią. Cukier podawany zwierzętom uzależnia bardziej niż kokaina. Polak zjada ok. 20 łyżeczek cukru dziennie, a WHO podaje granicę dla kobiet – 6 łyżeczek, mężczyzn – 9 łyżeczek. Cukier jest w płatkach śniadaniowych, ketchupach, ciasteczkach. lodach i tego już nie liczymy. Wystarczą 2 puszki słodzonego napoju a norma jest przekroczona. Funkcje pamięci w mózgu zostają zaburzone. Nasza Efektywność osobista spada dramatycznie. Na dodatek cukier poprawia nam nastrój, ale tylko krótkotrwale. Podwyższa poziom serotoniny, której ilość dość szybko spada i zaburza zarządzanie stresem. Rozregulowanie odczuwania głodu jest już tylko skutkiem ubocznym.
Niestety zastąpienie cukru słodzikiem aspartamem, który zawiera większość napoi typu light czy zero, nie jest dobrym pomysłem. Wiele niezależnych badań wskazuje na ten popularny słodzik jako potencjalny wyzwalacz stanów depresyjnych. Podobnie działa glutaminian sodu, który jest stopniowo wycofywany z rynku bo spożywamy go o wiele za dużo.
Czym zatem zstąpić cukier? Na rynku polskim pojawiły się już naturalne słodziki ze stewii. Nie są, co prawda zbyt smaczne ale można się przyzwyczaić. Także ksylitol wydaje się znośną alternatywą. Glutaminian sodu należy wyeliminować przynajmniej tam, gdzie możemy i wybierać przyprawy oznaczone „bez glutaminianu sodu”. Wystarczy, że zjadamy go w wędlinach, serach, ketchupach, etc.
O pozostałych „cichych” mordercach naszej sprawności intelektualnej, takich jak tłuszcze trans i „E” dowiesz się więcej na szkoleniach: Efektywność Osobista, Zarządzanie Czasem, Zarządzanie Stresem.
12,033 total views, 2 views today